Korzystając z różnych serwisów w sieci na co dzień spotykam się różnymi absurdami, serwisami, gdzie coś nie działa. Naprawdę nie przesadzam – nie ma dnia, bym nie trafił na coś, co jest popsute. Dlatego trochę uodporniłem się na takie rzeczy i trochę nauczyłem się je ignorować. Jednak to, co przytrafiło mi się dzisiaj warte jest upublicznienia.
Parę lat temu będąc w Hiszpanii i potrzebując noclegu skorzystałem z serwisu Hostelworld.com. Ostatnio dostałem e-mail z tego serwisu z pytaniem, czy moje dane, które posiadają są prawidłowe. Postanowiłem zalogować się tam i przypomnieć sobie co o mnie wiedzą. Okazało się, że w sumie niewiele. Imię, nazwisko i e-mail. I tenże e-mail postanowiłem zmienić. No i zaczęły się schody.
Okazało się, że pole z adresem e-mail jest wyszarzone i nie da się go edytować. Hmmm… Bardzo oryginalne rozwiązanie. Podjąłem jeszcze próbę użycia Firebuga, by umożliwić sobie edycję pola z mailem, ale okazało się, że ludzie z Hostelworld.com nie popełnili tutaj błędów i serwer nie zaakceptował mojej zmiany, zrobionej Firebugiem.
Napisałem więc do nich maila z pytaniem jak tego maila zmienić. Dziś przyszła odpowiedź, która – muszę przyznać – całkowicie mnie rozbroiła (ryknąłem śmiechem po przeczytaniu). Wygląda tak:
Hi there,
Thanks for your email.If you would like to change your email address you need to do the following:
1. Open a new account with the email address you want to use
2. Send us an email with both email addresses stating clearly which one you want to keepOnce we have the information, we will merge your accounts so that all the information is saved and the email address is changed.
Kind regards,
Louise Clark
Customer Service Team
Hostelworld.com
W skróconym, uproszczonym tłumaczeniu: mam utworzyć nowe konto z innym mailem, wysłać im oba adresy e-mail zaznaczając, który jest tym, który ma zostać. Potem połączą mi oba konta zostawiając nowy e-mail.
To przebija numer z odzyskiwaniem hasła w Gazeta.pl, o którym kiedyś pisałem.
Wyrafinowany sposób zmiany e-maila tak mi się spodobał, że postanowiłem zamknąć to konto. Oczywiście musiałem napisać maila, bo – jak można się domyślić – nigdzie nie znalazłem takiej opcji.
Teraz ze zniecierpliwieniem czekam na odpowiedź. Byle nie okazało się, że by zamknąć konto, muszę otworzyć nowe…