Wczoraj została wydana dziesiąta wersja Firefoksa, wczoraj po raz pierwszy Firefox ukazał się w wersji ESR, wczoraj też miało miejsce jeszcze jedno ważne wydarzenie. Firefox po raz pierwszy ukazał się w języku kaszubskim, jedynym języku regionalnym w Polsce (przynajmniej na razie, bo śląski jeszcze takiego statusu nie ma).
Droga do tego nie była łatwa. Próby wydania oficjalnej wersji Firefoksa po kaszubsku były już w roku 2006. Wtedy się nie udało, ale w zeszłym roku sprawy w swoje ręce wziął Yurek Hinz z Linuxcsb.org, Assistant Professor na University of Maryland University College Europe, znany też w społeczności kaszubskiej jako Jurk.
Pierwszy Firefox ESR (Extended Support Release) został wydany. Jeśli ktoś jeszcze o tym nie słyszał – to wyjaśniam. Wersja ESR ma wydłużony okres wsparcia do prawie roku. Podczas tego okresu dla tej wersji będą wydawane aktualizacje bezpieczeństwa, natomiast nie będą się w nich pojawiały nowe funkcje.
Firefox ESR został wydany głównie z myślą o korporacjach, które nie są w stanie testować swoich wewnętrznych aplikacji co 6 tygodni. Więcej na stronach Mozilli (w jęz. angielskim).
Korzystając z różnych serwisów w sieci na co dzień spotykam się różnymi absurdami, serwisami, gdzie coś nie działa. Naprawdę nie przesadzam – nie ma dnia, bym nie trafił na coś, co jest popsute. Dlatego trochę uodporniłem się na takie rzeczy i trochę nauczyłem się je ignorować. Jednak to, co przytrafiło mi się dzisiaj warte jest upublicznienia.
Parę lat temu będąc w Hiszpanii i potrzebując noclegu skorzystałem z serwisu Hostelworld.com. Ostatnio dostałem e-mail z tego serwisu z pytaniem, czy moje dane, które posiadają są prawidłowe. Postanowiłem zalogować się tam i przypomnieć sobie co o mnie wiedzą. Okazało się, że w sumie niewiele. Imię, nazwisko i e-mail. I tenże e-mail postanowiłem zmienić. No i zaczęły się schody.
Okazało się, że pole z adresem e-mail jest wyszarzone i nie da się go edytować. Hmmm… Bardzo oryginalne rozwiązanie. Podjąłem jeszcze próbę użycia Firebuga, by umożliwić sobie edycję pola z mailem, ale okazało się, że ludzie z Hostelworld.com nie popełnili tutaj błędów i serwer nie zaakceptował mojej zmiany, zrobionej Firebugiem.
Napisałem więc do nich maila z pytaniem jak tego maila zmienić. Dziś przyszła odpowiedź, która – muszę przyznać – całkowicie mnie rozbroiła (ryknąłem śmiechem po przeczytaniu). Wygląda tak:
Hi there, Thanks for your email.
If you would like to change your email address you need to do the following:
1. Open a new account with the email address you want to use 2. Send us an email with both email addresses stating clearly which one you want to keep
Once we have the information, we will merge your accounts so that all the information is saved and the email address is changed.
Kind regards, Louise Clark Customer Service Team Hostelworld.com
W skróconym, uproszczonym tłumaczeniu: mam utworzyć nowe konto z innym mailem, wysłać im oba adresy e-mail zaznaczając, który jest tym, który ma zostać. Potem połączą mi oba konta zostawiając nowy e-mail.
Wyrafinowany sposób zmiany e-maila tak mi się spodobał, że postanowiłem zamknąć to konto. Oczywiście musiałem napisać maila, bo – jak można się domyślić – nigdzie nie znalazłem takiej opcji.
Teraz ze zniecierpliwieniem czekam na odpowiedź. Byle nie okazało się, że by zamknąć konto, muszę otworzyć nowe…