Od momentu ukazania się Firefoksa 1.0 mineło troszkę ponad dwa lata. Wczorajsze dane z Ranking.pl przyniosły kolejny milowy krok w opanowywaniu rynku przeglądarek internetowych w Polsce przez ten program. W naszym kraju Firefoksa używa ponad 3,5 miliona osób (wg gemiusowego systemu liczenia), co daje 25,3% ogółu! Internet Explorera 66,8%, Opery 6,7%, pozostałe przeglądarki łącznie niewiele ponad 1%.
Mało tego. Miesiąc po wydaniu Firefoksa 2.0 – liczba użytkowników tej wersji przekroczyła już milion. Dla porównania: siódmej wersji Internet Explorera używa siedem razy mniej osób, choć ukazała się ciut wcześniej. Ale Microsoft to nie Mozilla (która w dniu premiery udostępniła swój program w prawie 30 językach) – wciąż nie wydał swojego programu w polskiej wersji językowej…
Źródło: Gemius SA, gemiusTraffic, 14 XI 2006 – 20 XI 2006.
8 odpowiedzi na “Co czwarty polski internauta używa Firefoksa”
Wnet nie będzie czego opierniczać 🙁
Nie wiem czy nie byłoby ważne zastanowić się co przekona resztę. Widać, że Fx jako taki był dobry dla 20-30% użyszkodników. Co przyciągnie kolejnych do wersji 2.0 lub planowanej 3.0Fx? Czy wspólne zewnętrzne Gecko coś by pomogło? Czy jest jakiś inny killer feature którego w Fx brak? IMO to jest temat na teraz … i na trochę później też 😀
BTW widziałem już fora gdzie moderator do „piszoncych po polskiemu trohe inachej” odzywał się mniej więcej w te słowa: „Oficjalną przegląd\arką jest Firefoks 2.0 ze sprawdzaniem pisowni, nie chcesz używać, to naucz się pisać” 😀
QL!
Fajna mapka. 🙂
Cieszy mnie to, nawet jako Operowca. Ale zamiast „jak zwiększać udział FF” spytałbym raczej „jak zwiększać udział alternatywnych przeglądarek w ogólności”. Moim zdaniem: poprzez zróżnicowanie oferty. Jednym przypasuje rozszerzalny i otwarty Firefox, innym szybka Opera z ficzeram „in the box”, jeszcze innym Flock, albo K-Meleon (który mnie się bardzo podoba i mógłby zagrozić Operze). Jeszcze innym np. Konqueror dla Win, jeśli się go doczekamy.
Najważniejsze jednak, to uświadamiać ludzi, że przeglądarka != IE. Że jest wybór i że można wygodniej i bezpieczniej.
Przede wszystkim zaś, należy instalować sensowne przelądarki ludziom, którzy dopiero zaczynają z komputerem. Jak ktoś się przyzwyczai do FF/Opery, to IE nie będzie chciał używać. Bo jednak przyzwyczajenie to druga natura (a czasem nawet pierwsza). Przekonałem „zielonych” sąsiadów, przekonałem młodszego brata… To działa!
A ja protestuję, bo mieszkam w Krakowie i zostałem umieszczony na terenie IE 😉
@Pitzaboras, nie masz co prostestowac, Zwierzu też mieszka na terenach IE wobec powyższego, czyli po prostu zaznaczył tak, żebym to ja był na terenach Fx 😀
@Jurgi, nie chodzi mi o taktyke namawiania kogoś na zmianę. Tu można polecać co się chce, ja zastanawiam się jaki killer ficzer przyciągnąłby hurtem jakąś większą masę ludzi. A z założenia najbardziej interesują mnie nowe naprawdę fajne funkcjonalności w Fx, bo dodawanie ich do Opery czy tym bardziej jakiegoś Qt stuffu wcale mnie nie kręci, nie o to chodzi.
Faktgy są takie, że w ciągu ostatnich dwóch lat zwinęliśmy „Im” ponad 20% Użytkowników. Większość wybrała Fx, część Operę lub nawet takie wynalazki jak SeaMonkey. To oznacza, że Fx miał dla ZU największy stosunek super bajerów do trudności obsługi i nic więcej. Jeśli ekipa tworząca ZdzisiekBrałzer chce mieć swoje 25% to muszą zrobić tak, żeby ZdzisiekBrałzer miał swoje killer feature … a jeśli Zdzisiek Team planuje wpierniczyć do browsera wszystko z sokowirówką włącznie, bo uważa, że „stara Mozille to było to” … cuż są też użytkownicy którzy lubią używać czegoś innego niż masy 😉
@wariat: A może poprostu wspierać rozwiązania na Gecko specjalizowane i zintegrować je z polskimi serwisami, np. taki Flock.
Nie używam go, ale cała masa ludu ma blogi, inni działają na serwisach społecznościowych: spinacz, wykop, zadajpytanie, pytamy.
Taką Pornzillę: http://www.squarefree.com/pornzilla/ możnaby wydawać jako jeden pakiet a nie luźny zbiór rozszerzeń.
Być może, nie wiem.
Może kiedy będzie już xulrunner, może coś o czym na razie nie myślimy nawet. Rozwiązania jak „dziwna dystrybucja” systemu TorPark to raczej nie to, oczywiście jest ok, przydaje się, znajdzie użytkowników ale generalnie myślę o kolejnej masowej migracji, a tu potrzebny jest jakiś jeden bardzo funkcjonalny i nie wymaga wiedzy żeby tę funkcjonalność odkryć. Coś jak poprawianie pisowni w Fx2 bardziej mam na myśli niż wspomaganie blogowania by Flock.
Choć tak, wersje Flocka „obrandowane” i jakoś dostosowane przez systemy blogowe mogą zwiększyć migrację. Jeśli jeden z drugim uzależniony jest od np. blox.pl i ten udostępniłby extension do Fx i dodatkowo całą przeglądarkę (oficjalnie opartą o Firefoksa, a realnie będącą Firefoxem/Flockiem ze zmienioną nazwą i domyślnym zestawem zakładek) to na pewno nie byłoby niefajne.
Zupełnie bokiem Zwierzu mógłbyś namalować na nowo „kreski” pokazujące ważne daty z najbliższej przyszłości, czyli rozkład sił w połowie stycznia (kiedy ie7 ma się pojawić w windows update), w połowie lutego (pewnie wtedy sie pojawi :D) i jakoś na przełomie marca/kwietnia (kiedy pewnie w tajemniczych okolicznościach z firmy Wielkiego Billa wypłynie HowTo zainstalować ie7 na Crackowskiej wersji XP).