
15-17 kwietnia miało miejsce kolejne spotkanie Aviary.pl. Tym razem wybór padł na Warszawę. Powinienem powiedzieć dopiero teraz, bo mimo, iż w Warszawie jest największe skupisko aviarowców – spotkaliśmy się tutaj po raz pierwszy.
Piątek, jest dniem tradycyjnie przeznaczonym na przyjazd, więc był dość luźny.
Ponaprawialiśmy trochę bugów, pobawiliśmy się ciężką Motorolą Xoom (przywiezioną przez Gandalfa), zjedliśmy kolację w restauracji Jeff’s i pograliśmy co nieco na PS3.
Parę słów o Jeff’s, bo spotkałem się tam z czymś bardzo dziwnym. Jedzenie mają tam bardzo dobre, ale nie to przykuło moją uwagę. Parę lat temu nie mogłem się nadziwić, że w krakowskim Jeff’s nie można zapłacić kartą American Express. Może w tanim barze byłoby to zrozumiałe (AMEX bierze od punktów nawet dwukrotnie wyższą prowizję niż przy płatności Visą czy Mastercard), ale w amerykańskiej restauracji Jeff’s (tak się reklamują), jest to trochę zaskakujące. W Warszawie poszli o dwa kroki dalej. Można tam zapłacić wyłącznie kartą kredytową Visa Classic (jest nawet kartka na drzwiach). Masz jakąkolwiek kartę debetową (w tym Visa Classic)? Nie zapłacisz. Kredytową Visa Electron? Nie zapłacisz. Kredytową Visa Gold, Platinum, Infinite? Nie zapłacisz. To już byłoby chyba prościej, gdyby przyjmowali tylko gotówkę…
Sobota upłynęła wg tradycyjnego schematu – na ogólnej retrospekcji, szczegółowym przeglądzie naszych projektów, naprawianiu i weryfikowaniu bugów (udało się przerobić kilkadziesiąt).
W środku dnia postanowiliśmy coś zjeść i wybraliśmy się do restauracji Dziki Ryż.
Jedna wizyta wystarczyła mi, żeby oczekiwać, kiedy otworzą lokal w Krakowie. To co tam serwują jest naprawdę dobre! Najedliśmy się tam niesamowicie i wracając trzeba było coś z tym problemem zrobić. Z pomocą przyszedł Staś i skończyło się na ponadgodzinnej zabawie z frisbee.
Aviarowe obowiązki skończyliśmy ok. 21:30 i przyszedł czas na rozrywkę. Wieczór spędziliśmy z PS3 oraz grając w karciankę Jungle Speed (było przy tym dużo śmiechu) i w Mafię.
W niedzielę pogadaliśmy chwilę o słowniku referencyjnym, Gandalf powiedział co nieco o L20n i wybraliśmy się na kręgle.
Po trzech godzinach jeszcze kilka partyjek w air hockey i spotkanie dobiegło końca. Ja już czekam na następne 🙂
Więcej zdjęć ze spotkania na Flickrze.