Według dzisiejszego rankingu Gemiusa wtyczki Adobe Flash Player nie używa ponad 5% polskich internautów.
To mi trochę przypomina początki Firefoksa…
Dawno, dawno temu Flash pozwalał osiągnąć, to było trudne lub niemal niemożliwe do osiągnięcia dzięki CSS (Internet Explorer 6!) i JavaScript (choćby ze względu na mało wydajne silniki przeglądarek internetowych). Ale dzisiaj, to już zbędna technologia. Zupełnie nie rozumiem firm, które używają tego na swoich stronach internetowych. Przecież przez to tracą prawie milion potencjalnych klientów.
Ja sam wtyczki Flash firmy Adobe przestałem używać jakieś 2,5 roku temu. Najpierw ją po prostu wyłączyłem i włączałem okazyjnie, kiedy bardzo potrzebowałem. A potem uznałem, że nie jest mi już potrzebna i po prostu odinstalowałem. Na samym początku trochę mi przeszkadzało, gdy nie mogłem czegoś zobaczyć, ale potem po prostu nauczyłem się to ignorować. Bez tego cholerstwa naprawdę wygodniej korzysta się z Internetu. A patrząc na dzisiejsze wyniki – to co kiedyś było dziwactwem, powoli staje się normą. I dobrze.